Zasadniczo opony całoroczne, nazywane również wielosezonowymi, mają stanowić alternatywę dla opon letnich i zimowych, łączących ich cechy. Czy jednak nie działa tutaj zasada, że jak coś jest do wszystkiego, to tak naprawdę nie nadaje się do niczego?
Jak zbudowane są takie opony?
Połączeniem rozwiązań wykorzystywanych w oponach letnich i oponach zimowych są opony całoroczne. Bieżnik w oponach tego typu jest wyposażony w dużą liczbę lameli odprowadzających wodę na zewnątrz oraz zdolnych do wgryzania się w śnieg podczas sezonu zimowego. Opony wielosezonowe wytwarza się z nieco twardszej mieszanki gumowej niż opony zimowe, w wyniku czego przy temperaturach poniżej 0 stopni Celsjusza opona będzie miększa niż zachowałaby się w takich samych warunkach opona letnia, ale nie tak elastyczna, jak ogumienie stricte zimowe. Z kolei latem, przy wysokich temperaturach oraz podczas rzęsistych deszczy, wielosezonówki nie poradzą sobie tak dobrze, jak opony letnie. Będą się także szybciej rozgrzewać na ciepłym asfalcie.
Należy uznać, że opony całoroczne są kompromisem pomiędzy mieszanką gumową i rzeźbą bieżnika opon letnich i zimowych. Takie opony mają mniej lamel niż opona zimowa, a przy tym bardziej miękką mieszankę, która szybciej zużywa się w czasie lata.
Zalety i wady opon całorocznych
Opony całoroczne pozwalają uniknąć kosztownej wymiany ogumienia dwa razy do roku – przy nastaniu sezonu zimowego i letniego. Likwidują konieczność zakupu dwóch kompletów ogumienia i przechowywania jednego, kiedy drugi znajduje się w użyciu.
Niestety, takie opony mają też wiele wad. Przede wszystkim w czasie zimy nie gwarantują krótkiej drogi hamowania, co wyraźnie widoczne jest w testach tych opon i przy porównaniu ich z oponami zimowymi podobnej klasy. Droga hamowania w przypadku opon wielosezonowych może być nawet o ponad 10 metrów dłuższa, co stwarza większe ryzyko wypadków i kolizji, których efekty mogą być tragiczne. Latem opony całoroczne zużywają się nawet o 10 proc. szybciej niż opony letnie, z tej samej grupy cenowej.
Opony uniwersalne nie zapewniają należytej ochrony zimą, ani nie sprawdzą się dobrze latem – na suchych i mokrych drogach. Zawsze takie rozwiązania będą gorsze we wszelkiego rodzaju testach, niż opony dedykowane na dany sezon. Ich wadą jest też wyższy poziom generowanego hałasu, który ujemnie wpływa na komfort podróży – dla kierowcy i jego pasażerów.
Kiedy warto kupić opony całoroczne?
Według ekspertów można rozważać zakup opon całorocznych dla swojego pojazdu, jeśli kierowca użytkuje kompaktowe, miejskie auto i najczęściej jeździ po drogach w obrębie aglomeracji miejskiej. Zimą takie trasy będą dobrze odśnieżone, co wpłynie na skrócenie drogi hamowania nawet z wykorzystaniem opon wielosezonowych. Taki wybór będzie uzasadniony także i wtedy, gdy przebiegi roczne pojazdu oscylują w granicach maksymalnie 10 tys. kilometrów. Wówczas nawet biorąc pod uwagę szybsze zużycie opony, ekonomicznie będzie kupić jeden komplet ogumienia na cały rok.