Kiedy idziemy na shopping do sklepów najczęściej jesteśmy o krok od załamania nerwowego, kiedy to okazuje się, że kiepskiej jakości sweterek kosztuje ponad sto złotych a zwykły t – shirt nieraz i kilkadziesiąt. Myślimy wówczas, że fajnie by było móc kupować ciuchy w second – handach.
Czas na odzież używaną!
Lecz właśnie – czemu by nie? Dlaczego nie moglibyśmy kupować w sklepach z odzieżą używaną? Wiele osób chciałoby tylko… no właśnie, tylko co? Otóż zazwyczaj boimy się jakiś zarazków, mówimy, że nie umiemy szukać, że to nie dla nas.
Wszystkie powyższe wymówki nie mają za dużo sensu. Przede wszystkim bowiem warto zauważyć, że dzisiaj lumpeksy wyglądają już zupełnie inaczej. Owszem są miejsca, w których ubrania ciągle leżą w zatęchłych koszach, ale w większości sklepów odzież używana jest wyprana i wisi na wieszakach. A co do umiejętności szukania… to warto poznać kilka zasad!
Nie szukaj konkretnej rzeczy
Wiele osób idzie do lumpeksu z myślą, że kupi konkretną rzecz np. czarny sweterek. Takie założenie to podstawowy błąd. W ten bowiem sposób blokujemy swój umysł. Szansa na to, że znajdziemy taki właśnie czarny sweterek jest bardzo mała, a szukając tylko jednej rzeczy nie zauważamy w ogóle wielu innych.
Zdecydowanie lepiej jest iść z myślą – „potrzebuję wszystkiego”. Być może wtedy co prawda znajdziemy w środku lata pięć swetrów, lecz może się okazać, że zimą będą one naszym prawdziwym błogosławieństwem.
Poświęć na zakupy trochę czasu
Następnie warto zauważyć, że zakupów w second – handach nie należy traktować jak jadłodajni typu fast food. Tu jednak należy przejrzeć dokładnie półki, na których leży czy też powieszona jest odzież używana. Nie należy się także zniechęcać, jeśli dwie godziny poszukiwań zakończą się zakupem jednej bluzki.
Warto w tym momencie nadmienić, że przecież bardzo często, kiedy idziemy po coś do normalnego sklepu odzieżowego, to zajmuje nam to też bardzo dużo czasu.
Miej otwarty umysł
Wiele osób posiada ściśle określone np. typy bluzek czy kolory, które to nosi od lat. W przypadku lumpeksu wszystko wygląda trochę inaczej. Nie znajdziemy przecież dokładnie, idealnie takiej samej bluzki, jaką zazwyczaj kupujemy w danym sklepie.
Możemy natomiast znaleźć szereg innych bluzeczek, w których będziemy wyglądać znacznie lepiej niż w tym kroju, który nosimy od lat. Musimy tylko odważyć się i choć raz spróbować innych fasonów, kolorów czy też typów!
Artykuł powstał we współpracy z firmą Angora