Dekorowanie kościoła czy sali weselnej przez Parę Młodą robi się z roku na rok coraz bardziej popularne. Młodzi decydują się na swoje ozdoby, gdy te standardowe im się nie podobają lub gdy chcą dekoracje spersonalizować np. pod kolor sukni Panny Młodej. Oczywiście należy pamiętać, że na własne dekoracje musimy uzyskać zgodę od księdza i właściciela sali weselnej.
Świeże kwiaty
Świeże kwiaty są zawsze w modzie. Wyglądają pięknie zarówno jako ozdoba klęczników, auta czy stołów w domu weselnym. Należy pamiętać jednak, że ich piękno jest kruche, dlatego powinno się je zamawiać i montować jako ozdoby najdalej na dzień przed ślubem. Do ozdób z kwiatów świetnie sprawdzają się różnego rodzaju ozdobne wazony, gąbki florystyczne, a w wypadku ozdabiania auta – specjalne przyssawki.
Balony
Chociaż różnokolorowe balony wyszły z mody, warto zainteresować się ofertą balonów pompowanych helem. Są one zrobione z lepszego, mniej kiczowatego materiału, a hel sprawia, że dumnie pną się ku górze, zamiast smętnie zwisać z sufitu. Wystarczy kilka skromnych modeli doczepionych w widocznych miejscach, aby wnętrze nabrało uroczystego charakteru.
Inne dekoracje
Wystarczy zajrzeć do Internetu, aby dowiedzieć się, że oferty sklepów z dekoracjami ślubnymi są praktycznie nieograniczone. Na portalach takich jak np. https://wesele123.pl/dekoracje-slubne możemy znaleźć setki inspirujących gadżetów, które nadadzą sali weselnej jedyny i niepowtarzalny nastrój. Ponadczasowym trendem w dekoracji jest zabawa światłem. Warto zainteresować się ofertą świeczników, świec, latarenek i kurtyn LED. Delikatne nastrojowe światło czasami jest lepszą ozdobą stołu niż najbardziej dekoracyjne figurki. Bardzo popularne jest też nawiązywanie bibelotami do kolorów sukni Panny Młodej zwłaszcza, jeśli ma wstawki w jakimś intensywnym odcieniu. Właśnie w tym odcieniu na sali powinno znaleźć się kilka rzucających się w oczy elementów: balonów, kokard na krzesłach, wazonów lub ozdób ze strusich piór.